Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego dzieci milionerów zwykle stają się milionerami?
Najprostsza odpowiedź brzmi – bo dziedziczą majątek swoich rodziców.
I pewnie w jakimś procencie przypadków to prawda.
Ale częściej jest inaczej. Ich system przekonań nie przewiduje innego sposobu życia.
Są przekonani, że urodzili się po to, by być milionerami i robią wszystko z takim przekonaniem.
Mają właściwy mindset – pozytywny system przekonań milionera
Wystarczy, że niczego nie zepsują.
Sięgają po to, co najlepsze, najbardziej wartościowe, najdroższe dlatego, że uważają, że tak właśnie ma być.
I nieważne, czy mają rację czy nie. Ważne, że to właśnie ich przekonanie o tym, że jedynym możliwym sposobem na życie jest bycie milionerem prowadzi ich do bycia milionerem.
To Twój system przekonań ustawia Twoje życie
Jesteś tu, gdzie jesteś, zarabiasz i osiągasz właśnie tyle, dlatego, że zakodowałeś – wprogramowałeś w siebie taki poziom życia. Być może przy pomocy swoich rodziców, a być może sam się w ten sposób „ustawiłeś”.
Jak więc się przeprogramować z człowieka, którego zarobki mieszczą się gdzieś między najniższą a średnią krajową w milionera, człowieka wolnego finansowo i czasowo?
Na Twój system przekonań składają się 3 główne elementy:
#1 Osobiste doświadczenia i Twoja reakcja na nie
Rzeczy po prostu dzieją się w naszym życiu. O każdej z nich możesz myśleć w taki sposób, jaki chcesz – pozytywnie lub negatywnie. Możesz coś zrobić albo uzyskać dlatego, że coś się wydarzyło i dlatego, że to samo się nie wydarzyło.
Możesz zostać piosenkarzem dlatego, że ktoś Ci powiedział, że nie umiesz śpiewać i postanowiłeś mu udowodnić, że się myli.
Możesz zarzucić myśli o byciu piosenkarzem dlatego, że ktoś Ci powiedział, że pięknie śpiewasz i że powinieneś śpiewać na scenach i ta myśl tak Cię przeraziła, że zostałeś mechanikiem samochodowym śpiewającym do rury wydechowej.
Wszystko, co dzieje się w Twoim życiu ma takie znaczenie, jakie mu nadasz.
Pozornie złe rzeczy mogą mieć pozytywny wpływ, bo sprawią, że staniesz się bardziej odporny, uparty, zdeterminowany.
Porażki mogą Cię nauczyć właściwych metod postępowania.
Z kolei sukcesy mogą Cię rozleniwić i sprawić, że stracisz motywację do działania i rozwoju.
Wszystko zależy od Ciebie i znaczenia, które nadasz tym zdarzeniom i rzeczom.
#2 Programowanie zewnętrzne
A skąd się bierze to, że dwie osoby patrzące na to samo widzą zupełnie co innego?
To jest właśnie efekt zbudowanego w nich systemu przekonań.
Najczęściej zbudowanego w nich przez ludzi z zewnątrz.
Rodzice, nauczyciele, przyjaciele, współpracownicy. Ci wszyscy ludzie mają wpływ na to, co myślisz o sobie, o świecie i o swoim miejscu w świecie.
W pewnym momencie następuje również reakcja i nowopoznani ludzie traktują Cię tak, jak ich tego nauczysz.
“Ludzie szanują Cię tak, jak Ty szanujesz sam siebie”
To właśnie dlatego ludzie patrzą na Ciebie inaczej, gdy ubierzesz się w elegancki garnitur.
Nie dlatego, że ładniej wyglądasz (choć trochę może też), ale dlatego, że sam sobie się bardziej podobasz i myślisz o sobie lepiej.
Nie pozwól więc przede wszystkim sobie na złe myślenie o sobie. Dzięki temu ustanowisz również pewne granice, na których ustalisz minima tego, jak ludzie wokół siebie mogą Cię traktować.
“Słuchaj – jeśli mnie szanujesz, przestań mówić do mnie w taki sposób, jak mówisz. A jeśli mnie nie szanujesz, może nie ma sensu, żebyśmy w ogóle rozmawiali”. Powiedz tak koledze, który śmieje się z Twoich ambicji i planów. Zwykle działa.
Nie zgadzaj się i nie pozwalaj sobie na to, aby ludzie wokół Ciebie podkopywali Twoją wiarę w siebie i negatywnie Cię programowali.
#3 Co sam o sobie sądzisz
Ale ze mnie idiota! Kiedy ja wreszcie zmądrzeję?
Ilekroć zadajesz sobie takie pytania – Twoja podświadomość odpowiada uzasadniając udzielone już odpowiedzi.
Zamiast tego stwórz swoje mantry i afirmacje. A jeszcze lepiej aformacje.
Aformacje są skuteczniejsze od afirmacji, bo skłaniają podświadomość do udzielania odpowiedzi na pozytywne pytania, które sobie zadajesz.
Np. “Jak to się dzieje, że jestem tak skutecznym marketerem?”
“Dzięki czemu ludzie tak bardzo lubią ode mnie kupować?”
Usuń ze swojej wewnętrznej mowy wszystkie negatywne słowa. Karm wyłącznie białego wilka.
Przedefiniuj siebie i swój system przekonań na swój własny użytek. Przekonaj siebie o swojej wyjątkowości.
Jeśli Ty zaczniesz wierzyć w siebie i sam sobie, to samo zaczną robić ludzie wokół Ciebie.
Zmień system przekonań. Od teraz mów sobie:
“Jestem coraz lepszy w inspirowaniu ludzi.
Jak to się dzieje, że coraz lepiej radzę sobie ze wszystkim?
Z dnia na dzień lepiej doradzam ludziom wokół siebie.
Skąd biorą się te wszystkie genialne pomysły w mojej głowie?
Codziennie poprawiają się moje zdolności przywódcze.
Dlaczego ludzie tak chętnie przebywają w moim towarzystwie?”
Marketer, sprzedawca i doradca. Copywriter z Rybnika. Ojciec i mąż. Zakochany w życiu i ludziach. Zawsze aktywny i pomocny. Prowadzi swoją firmę od 1993 roku. Misja – pomóc 1000 osób osiągnąć satysfakcję z własnego biznesu.